Informacje
Drużyna | Polska |
Sezon | 2009/10 |
Model | Away |
Producent | Nike |
Numer kat. | 372961-611 |
Rodzaj | Replika |
Wraz z 2009 rokiem, nadeszła współpraca z Nike. Model wyjazdowy był odwróceniem bieli i czerwieni z domówki. Gdy ta już je miała, gdyż w pierwszych dwóch meczach Polacy grali w białych koszulkach z czarnymi elementami. Przeczytasz o tym we wpisie poświęconym domówce 🙂
Był to fatalny okres dla naszej reprezentacji. W 2009 roku kończyły się kwalifikacje na mundial w RPA. Na sześć meczów rozegranych w modelach od Nike, tylko jeden był zwycięski. Paradoks jest taki, że było to najwyższe zwycięstwo w historii reprezentacji Polski. W Kielcach padła pierwsza dwucyfrówka dla zawodników, którzy mieli orzełka na piersi. Pokonali 10:0 San Marino. Były to więc absurdalne kwalifikacje, w trakcie których padł historyczny wynik, a w rzeczywistości „Biało-czerwoni” w sześciozespołowej grupie wyprzedzili tylko… San Marino.
Modele z 2009 roku, był jeszcze używane w styczniu 2010. Reprezentacja zabrała je jeszcze na towarzyski miniturniej w Azji. Zagrali tam przeciwko Danii (1:3), Tajlandii (3:1) oraz Singapurowi (6:1). Ostatni z nich miał miejsce w wyjazdówce i domyślnie to miał być koniec dla pierwszych trykotów amerykańskiego producenta. Następnie wydano już nowe stroje na kampanię przygotowującą reprezentację do EURO 2012.
O ile historia modelu domowego zakończyła się na meczu z Tajlandią, o tyle… skandal związany z obsydianową wyjazdówką sprawił, że ten model nie zakończył swojego żywota. Jeżeli jesteś ciekawy historii z obsydianem, to mam tę piękność w kolekcji – Polska 2010/11 Third (klik). Domyślnie to miała być nowa wyjazdówka. Opinia publiczna nie zaakceptowała odejścia od standardowych barw i Nike po cichu musiało się wycofać ze swojego pomysłu. Obsydianka została więc po cichu przesunięta z modelu wyjazdwego na alternatywny, a producent rozpoczął prace nad wprowadzeniem czerwonej wyjazdówki.
Zanim się ona pojawiła, także bez rozgłosu i szumnych prezentacji, minęło kilka miesięcy. Przez które Polska miała oficjalnie tylko nowy model domowy w kolorze białym, oraz obsydian. Wiadomo, gdy tylko było to możliwe, Polacy grali w domókach. I gdy 2 czerwca 2010 w meczu przeciwko Serbii nadeszła konieczność założenia koloru innego niż biały, to… sięgnięto właśnie po ten model. Ta wyjazdówka „żyła” więc pół roku dłużej, niż jej domowy odpowiednik.
Kolejna okazja do założenia wyjazdówek była w październiku. Wtedy jednak Polska wybiegła na boisko już w nowych czerwonych modelach.