Informacje
Drużyna | Węgry |
Sezon | 2020/22 |
Model | Home |
Producent | Adidas |
Numer kat. | FQ3593 |
Rodzaj | Replika |
Ten model stał się przełomowym dla trykotów reprezentacji Węgier. Byłem mocno zaskoczony gdy na koszulce europejskiej reprezentacji zobaczyłem trzy emblematy – godło kraju, logo federacji piłkarskiej oraz oczywiście logotyp producenta. W 2020 roku było to bardzo nietypowy zabieg. Owszem, zdarzał się kilka(naście) lat wcześniej. Nawet Polska w 2012 roku była takim ewenementem po przypale spowodowanym brakiem orzełka na piersi.
Jednak co ciekawe, Węgrzy nigdy nie stosowali tego manewru. Historia pokazuje, że na klacie znajdowało się godło kraju raz logo producenta. Dodatkowo, Adidas z Węgrami współpracuje od… 1978 roku. Z mała przerwą w latach 1990-95, gdy to Umbro ubierało „Madziarów”. Tak więc historycznie nie było podstaw, aby na koszulce znalazł się kolejny emblemat. Nie mam pojęcia dlaczego nagle pojawiło się logo federacji piłkarskiej. W każdym razie, to pierwszy model, który je otrzymał. Pod tym względem jest na swój sposób wyjątkowy.
Sam projekt jest nawiązaniem do Dunaju. Jedna z najdłuższych rzek w Europie wije się właśnie przez Węgry. Wzór widoczny na froncie ma być nawiązaniem do fal Dunaju. Czy Adidasowi to wyszło? Moim zdaniem… nie. Wygląda to bardziej jak randomowe prążki w których można byłoby znaleźć miliard innych rzeczy.
Ta domówka zadebiutowała w listopadzie 2019 roku. Było to towarzyskie spotkanie z Urugwajem. I choć po nim Węgrzy grali jeszcze jeden mecz eliminacyjny na EURO 2020, to rozegrano go w starym modelu wyjazdowym. „Madziarzy” zawalili tamte kwalifikacje właśnie ostatnim spotkaniem. Przegrali 0:2 z Walią i zajęli czwarte miejsce w grupie. Zwycięstwo dałoby im drugą lokatę i bezpośredni awans.
Jednak to nie pogrzebało ich szans na występ w turnieju. Cztery miejsca na Mistrzostwa Europy były zarezerwowane dla baraży, do których dostawało się poprzez Ligę Narodów. Rozlosowano 4 zestawy po 4 drużyny, które tworzyły półfinały oraz finał. Zwycięzca brał bilet na turniej. Więc 2020 rok rozpoczął się dla Węgrów grą o wszystko. W pierwszym meczu zagrali przeciwko Bułgarii, którą bez problemu pokonali 3:1. Mecz o udział w mistrzostwach Starego Kontynentu grali na własnym stadionie przeciwko Islandii. Przyjezdni postawili mocne warunki. Do przerwy prowadzili 1:0 i wynik nie zmieniał się aż do 88. minuty. Wtedy gospodarze wyrównali. Węgrzy ruszyli do ponownego ataku i… w doliczonym czasie gry Dominik Szoboszlai kropnął z dystansu. Futbolówka odbiła się od słupka i… 2:1! Węgry na Mistrzostwach Europy 2020.
Był to pierwszy moment świetności tej reprezentacji. Niestety, EURO zostało przełożone na kolejny rok ze względu na pandemię wirusa COVID-19. W 2020 roku rozegrano tylko kolejną edycję ligi Narodów. Grupa była niezwykle wymagająca, gdyż składała się z zespołów, które prezentowały świetną dyspozycję. Rywalami byli Rosja, Serbia oraz Turcja. Trzy zwycięstwa, dwa remisy i tylko jedna porażka pozwoliły Węgrom wygrać swoją grupę i awansować do dywizji A.
W 2021 w końcu odbyło się EURO. „Madziarzy” trafili do grupy śmierci i byli z góry spisani na straty. Pierwszy mecz przegrali 0:3 z Portugalią. Jednak dwa kolejne spotkania to rewelacyjne widowiska, którymi wprawili świat w zdumienie. Najpierw zremisowali 1:1 z Francją, która musiała gonić wynik. Następnie dwukrotnie prowadzili z Niemcami, ale Ci za każdym razem odrabiali straty. Skończyło się 2:2. Szkoda, bo gdyby utrzymali prowadzenie, to nasi sąsiedzi pojechaliby do domu.
W eliminacjach do Mistrzostw Świata 2022 w Katarze, których faza grupowa także miała miejsce w 2021 roku, Węgrzy rywalizowali między innymi z Polską. Na dobrą sprawę to otwierali i kończyli grupowe zmagania z nami. Na Węgrzech było 3:3, natomiast w Polsce, nosząc ten czerwony trykot, Wygrali 2:1. Jednak zawalili mecze z Albanią, przegrywając oba starcia 0:1. Gdyby nie to, zajęliby drugie miejsce i awansowali do baraży. A tak zajęli czwartą pozycję z dorobkiem 17 punktów. Trzecia była Albania mająca 18 oczek, a druga Polska obok której widniała liczba 20. Grupę wygrali Anglicy, którzy uzbierali 26 na 30 możliwych punktów.
Życie tej koszulki rozciągnęło się jeszcze na 2022 rok. Winny tej sytuacji był mundial w Katarze, który odbył się w listopadzie i grudniu, a nie normalnie po sezonie klubowym. Z tego powodu producenci również przesunęli premiery nowych trykotów o kilka miesięcy. Węgrzy nowe stroje poznali 15 września 2022 roku, a więc do tego czasu ten model był ich obowiązującym.
Co ciekawego się wydarzyło w 2022? Mnóstwo! Wydaje się, że im trudniejsi przeciwnicy, tym lepiej gra reprezentacja Węgier. Pamiętasz jak powyżej pisałem, że wygrali trudną grupę Ligi Narodów i awansowali do dywizji A? To wyobraź sobie, że w edycji LN 2022 grali z… Anglią, Włochami oraz Niemcami!
Pierwsze 4 mecze z 6, rozegrali właśnie przed prezentacją nowych modeli. Zaczęli od zwycięstwa 1:0 z Anglią. Potem przegrali 1:2 z Włochami. 1:1 z Niemcami. I nadszedł ostatni mecz dla starych strojów, w którym na boisko wybiegli właśnie w tym modelu. Anglia vs Węgry. 0:4. Ależ popis dali „Madziarzy” na stadionie Wolverhampton. Wprawili w osłupienie cały piłkarski świat.
Później, ale to już w nowych strojach, wygrali jeszcze z Niemcami i przegrali z Włochami. Finalnie zajęli drugie miejsce w grupie, przegrywając rywalizację z Włochami o 1 punkt. Chłopcy, którzy mieli być do bicia, znów sprawili swoim kibicom wielki zachwyt i dali powody do dumy.
Nie jest to ładna koszulka, ale nietypowa. Wprowadziła nowy emblemat. I przypomniała Węgrom czasy, gdy ich drużyna rywalizowała z najlepszymi. Plus zagrali w niej przeciwko Polsce. Dlatego cieszę się, że dołączam ją do kolekcji 🙂