2018/19 Away

Macron ma tę moc, że lubi wygrzebać coś z historii i rewelacyjnie wpleść to w projekt. Grafika, która znalazła się na tym modelu to tarcza. Pytanie brzmi jaka lub czyja? Oto co włoski producent znalazł i do czego nawiązał.

W herbie klubu z Guimaraes znajduje się nikt inny jak Alfons I Zdobywca. Był on pierwszym królem Portugalii. Z racji tego, że wywodził się właśnie z Guimaraes, znajduje się w herbie klubu. Ba! Właśnie to miasto było pierwszą stolicą państwa, z czego mieszkańcy są dumni do dnia dzisiejszego. Szukając informacji o pierwszym królu Portugalii, znalazłem tego dowody na kilku forach 🙂

Nie ma co się więc dziwić, że nawet klub piłkarski zdecydował się posiadać tak ważną postać w swoim herbie. Charakterystycznym symbolem Alfona I Zdobywcy była podłużna tarcza, na której widniał krzyż. Oto pomnik tej postaci, który znajduje się w dzisiejszej stolicy Portugalii, czyli Lizbonie:

Stąd właśnie taki, a nie inny znak widnieje na koszulce Vitórii. Jest on pięknym nawiązaniem do historii, która wiąże się z Guimaraes. Takie projekty wręcz uwielbiam, więc… nie mogłem sobie odmówić posiadania. I oczywiście możliwości zachowania go. Popatrz jak często piłkarskie trykoty uczą nas historii. Nie są tylko koszulkami. Są nośnikami kultury i niepowtarzalnych wydarzeń. Zaczynając od tych, które się w nich działy, aż do tych, które widnieją na ich projektach. Gdyby nie ten model, prawdopodobnie nie poznałbym kawałka niezwykle ciekawej historii Portugalii. Grafiku z Macrona, dziękuję i poproszę o więcej takich 🙂

Sam sezon dla Vitórii był całkiem udany. Zajęli piąte miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej w Portugalii. Były to cztery lokaty wyżej niż rok wcześniej. Dzięki temu wywalczyli prawo do gry w eliminacjach do Ligi Europy w kolejnym sezonie. Nie najgorzej poszło im także w Pucharze Portugalii. Dotarli tam do ćwierćfinału, gdzie przegrali 0:1 z Benficą.