2004/05 & 2005/06 Away

Jacek Bąk był motywacją do zdobycia tej koszulki. Lubię modele, które kiedyś były noszone przez Polaków. Kupiłem ją więc z wiedzą, że w tym modelu grał reprezentant Polski w sezonie 2004/05.  Zagrał w 20 meczach ligowych oraz jedno spotkanie w Pucharze Francji. Łącznie spędził na boisku 1275 minut i nawet udało mu się wpisać na listę strzelców. Było to w siódmej kolejce Ligue 1 w zremisowanym 2:2 meczu z Paris Saint-Germain.

Nie byłem świadomy, że ten trykot był również używany w następnym sezonie. Co prawda Jacek Bąk odszedł do katarskiego Al Ryyan, ale RC Lens jako siódma drużyna poprzedniej kampanii zyskała prawo do gry w Europie. I tam spotkała się z polskimi zespołami. Najpierw w Pucharze Intertoto zagrali z Lechem Poznań. Francuski zespół dwukrotnie był górą, wygrywając oba spotkania, 2:1 oraz 1:0. Następnie, w pierwszej rundzie Pucharu UEFA, czyli jeszcze przed fazą grupową, spotkali się z Groclinem Dyskobolia. W pierwszym meczu na własnym stadionie padł remis 1:1. W Polsce, zawodnicy RC Lens pokonali gospodarzy 4:2. Właśnie w tym meczu wystąpili w tym wyjazdowym trykocie.

Co ciekawe, koszulka jest wersją meczową. Nawet repliki miały coś na wzór siateczki w tamtych latach, więc czym ta różni się od nich? Przede wszystkim… wszystkim ;p Materiał jest inny i posiada o wiele więcej wentylacji. Nawet ta „siateczka” jest cieńsza i lżejsza. Idąc dalej, ten egzemplarz nie posiada małej wszywki z numerem katalogowym. Wydaje się to dziwne i podejrzane, ale sprawdziłem, popytałem i nie ona jedyna z tamtych lat tak miała.

Popularne „dziewięćdziesiątki” przez jednych były uwielbiane, a przez drugich nienawidzone. Dla jednych wspaniałe, dla innych nudne. Ta ma w sobie coś fajnego i dwu-sezonową historię, w której każdy z nich jest w jakiś sposób związany z Polską 🙂