2016/17 Home

Przygotowując się do tego opisu, wyczytałem że Priego de Córdoba to miasto w Hiszpanii, leżące w prowincji Kordoby. Chwilę później doczytałem, że Kordoba oraz Jaen to zagłębia oliwkowe, a całe te prowincje słyną z gajów oliwnych. I się lampka zaświeciła – a co, jeśli to coś na koszulce to nie jest kawa?

Klasyk mawiał – wstyd, żenada, kompromitacja, hańba, frajerstwo. Nie chodzi o koszulkę, tylko o mnie. Ten trykot wisiał w mojej poczekalni jakiś… rok, zanim doczekał się publikacji na blogu. I wiesz co? Przez ten cały czas myślałem że na koszulce jest kawa. A to przecież oliwki! Odróżnić podróbę od oryginału czy meczówkę od repliki, proszę bardzo, bez problemu. Odróżnić ziarno kawy od oliwki… he he 🤣 I jeszcze ten wielki napis na środku koszulki PRIEGO. Czy to od razu nie kojarzy się z kawą? Jakieś Tchibo, Jacobs czy Priego. No przecież to brzmi identycznie! 😛

Priego sezon 2016/17 spędziło w Tercera Andaluza Córdoba w grupie 1. Powstaje pytanie – co to u licha jest? Ciężko tak dokładnie stwierdzić bez znajomości języka hiszpańskiego, ale to ósmy poziom rozgrywkowy w Hiszpanii, albo… dziewiąty lub dziesiąty. Różne grafiki różnie to przedstawiają, znalazłem taką, z której wynikałoby, że to nawet jedenasty poziom. Jakby nie patrzeć, najwięcej głosów było na 8, więc może przyjmijmy tę opcję?

Gdyby nie ten nietypowy i kontrowersyjny design, najprawdopodobniej mało kto w Polsce czy na świecie by o tym klubie usłyszał i zdawał sobie sprawę z jego istnienia. A tu proszę bardzo, kolekcjonerzy aż się rwali żeby zdobyć taki trykot, a w gronie tych opętańców byłem i ja. Efekt? Właśnie czytasz o klubie, którego rywali ligowych nie jesteś w stanie podać.

Daen Sport postanowił wykorzystać bardzo mocne przywiązanie oliwek do regionu w którym znajduje się klub. Szacuje się, że około 60% gajów oliwnych z całej Hiszpanii położone jest właśnie w tamtym regionie. Ba! Są tacy, którzy przekonują, że nawet więcej niż 60%. Skoro region słynie z gajów oliwnych, wybór projektu i motywu nie był szczególnie skomplikowany. Jak wyszło Twoim zdaniem?

Malutkie hiszpańskie kluby drogę do sławy odnalazły poprzez niekonwencjonalne projekty koszulek. Dla jednych są one okropne i obrzydzające, dla innych mają swój urok. To nie jest pierwszy taki dziwaczny trykot w mojej kolekcji. Chcesz zobaczyć więcej? Zajrzyj do klubów z Hiszpanii i daj się zaskoczyć pomysłowością projektantów 😉

Kluby hiszpańskie – Tianse17