Informacje
Drużyna | Parma Calcio 1913 |
Sezon | 2019/20 |
Model | Third |
Producent | Errea |
Numer kat. | SMOE6C5472990PRF |
Rodzaj | Replika |
Żeby w pełni zrozumieć piękno tego projektu potrzebny jest mały rys historyczny. W sezonie 2014/15 Parma była w niemałym kryzysie. Zajęli ostatnie miejsce w Serie A, jednak zamiast spaść do Serie B, polecieli aż do… Serie D. Brak nowego właściciela i kłopoty finansowe, poskutkowały przymusową degradacją. Tak więc oto rozpoczęła się tułaczka z czwartego poziomu rozgrywkowego w sezonie 2015/16 do powrotu Parmy tam gdzie jej miejsce – do włoskiej elity.
Sztuka ta udała się dość szybko, bo już kampanię 2018/19 zawodnicy Parmy spędzili w Serie A. Dochodzę w końcu do sedna designu, którym jest feniks. Parma odrodziła się niczym feniks z popiołu. Podniosła się po ciężkim kryzysie i dużym ciosie. Muszę przyznać, że głęboko doceniam inicjatywę projektantów. Bez dwóch zdań, kupiła mnie ta koncepcja.
Natomiast jej wykonanie… powaliło mnie na kolana! Gra kolorów, które bezsprzecznie kojarzą się z Parmą, zasługuje tutaj na Oskara. Połączenie płynnych konturów wraz z kolorowymi kropkami jest tutaj bardzo subtelne. Zauważ, że trzon feniksa tworzą niebieskie kropki. Im dalej do skrzydeł, tym większą rolę odrywa figura geometryczna, a nie kropka. Genialne i wcale nie takie proste do zrealizowania, by nie wprowadzić zbędnego chaosu, a zachować ład i porządek.
Kontrastu nadaje drugi mocno kojarzony z klubem kolor – żółty. I choć nie tworzy on w żaden sposób żadnej figury, czyli nie bierze bezpośredniego udziału w tworzeniu figury feniksa, dodaje mu życia. Rozświetla ten trykot. Niczym smugi opadających płomieni, po wspaniałym odrodzeniu.
Tak oto przepiękny feniks w barwach Parmy wyłania się z otchłani, czyli czarnego koloru w którym jest trykot. Genialny przekaz. Świetna wizualizacja. Urzekające wykonanie. Tym bardziej, że logo producenta, sponsor i nawet… herb klubu, zostały wykonane w neutralnym dla projektu kolorze – bieli. Choć szkoda, że sponsor widnieje na klacie, bo bez niego koszulka byłaby jeszcze ładniejsza i schludniejsza.
Nie wiem, czy w ogóle można było kupić ten model bez sponsora głównego. Co ciekawe, na rękawie znajduje się patch Serie A. Jeżeli mnie pamięć nie myli, wymieniłem się za tę koszulkę, a więc nie zamawiałem jej osobiście ze sklepu. Najprawdopodobniej ktoś wybrał wersję z patchem.
Jeszcze jeden detal, który prawie pominąłem. Mały haft na tylnej części kołnierza. Znajduje się na nim pełna nazwa klubu, która brzmi Parma Calcio 1913, a wśród niej, dla dopełnienia całości projektu, widnieje oczywiście feniks. Trykot dopracowany do najmniejszych detali.
Jak Parma poradziła sobie w Serie A w sezonie 2019/20? Całkiem nieźle. Ostatecznie zajęli 11 miejsce na 20 drużyn. Choć tak naprawdę, do ósmej lokaty brakło jedynie dwóch punktów. Trzeba przyznać, że sposób w jaki klub powstał na nogi, robił wrażenie.