Informacje
Drużyna | Manchester United |
Sezon | 2020/21 |
Model | GK |
Producent | Adidas |
Numer kat. | FN2368 |
Rodzaj | Replika |
Niezbyt mnie ciągnęło do bramkarskiej koszulki „Czerwonych Diabłów” z sezonu 2020/21. Dopiero gdy kumpel pochwalił się tym nabytkiem i i zobaczyłem jak wygląda u niego na zdjęciu, to… pomyślałem, że muszę ją mieć. Wbiłem na stronkę Adidasa, znalazłem ten model i zamówiłem 😀
Kołnierz i boki koszulki mnie urzekły. Dopiero po fotce znajomego, rzecz jasna, bo w meczach jakoś nie zwróciłem na to szczególnej uwagi. Na żywo ten elementy okazały się jeszcze lepsze. I o dziwo nawet spasował tu pomarańcz, który ugrzązł w czyimś umyśle, przez co regularnie powraca na trykoty Manchesteru United. Zamiast pięknej krwistej czerwieni.
Sam sezon był gorzko-słodki. Z jednej strony Ole Gunnar Solskjaer zdobył wicemistrzostwo kraju, co po odejściu sir Alexa Fergusona do tej pory udało się tylko raz. Zrobił to Jose Mourinho w sezonie 2017/18. Był to niewątpliwie plus przy nazwisku Norwega, który z sezonu na sezon zajmował coraz wyższe miejsce w tabeli. Z drugiej strony był to kolejny sezon bez kompletnie żadnego trofeum. Z Ligą Mistrzów „Czerwone Diabły” pożegnały się już w fazie grupowej. PSG oraz RB Lipsk wysłały na Old Trafford zaproszenie do Ligi Europy. Złośliwi mówili, że Solskjaer jak zawsze dojdzie do półfinału i przegra, ale tym razem awansował do finału. Niestety, ten finał przegrał. Po remisie 1:1 o zwycięstwie decydowały karne, w których potrzeba było aż 11 kolejek! W ostatniej z nich David de Gea nie trafił i to Villarreal świętował zwycięstwo w Gdańsku. Hiszpański golkiper nosił w tamtym finale właśnie ten model koszulki.