2016/17 Home

1
2
3
4
5
6
7
Exit full screenEnter Full screen
previous arrow
next arrow
1
2
3
4
5
6
7
previous arrow
next arrow
Shadow

Informacje

DrużynaLeicester City
Sezon2016/17
ModelHome
ProducentPuma
Numer kat.897472-01
RodzajReplika

Tak wyglądał trykot, w którym grał mistrz Anglii. Sezon 2015/16 zakończył się romantycznym tytułem, który był pierwszym dla „Lisów” w erze Premier League. Czy Leicester zdołało utrzymać formę i ponownie być w czołówce? Tak i nie.

Co ciekawe, w kampanii 2016/17 w składzie „Lisów” znajdowała się dwójka Polaków. Co prawda obaj odegrali marginalne role, ale obaj zakładali na siebie ten model koszulki, co było dodatkowym motywatorem, aby ją zdobyć. Młody nastolatek, który błyszczał formą na Mistrzostwach Europy we Francji, zagrał w 3 meczach Pucharu Anglii. Weteran defensywy zagrał w 2 meczach Pucharu Anglii, i po jednym spotkaniu w Premier League oraz Lidze Mistrzów.

Mistrz Anglii grał oczywiście w Lidze Mistrzów. Dla Leicester był to w tych rozgrywkach… debiut! I to kolejny plus tego trykotu, który był świadkiem wejścia zespołu na najwyższy szczebel międzynarodowych rozgrywek w Europie. Ogółem historia „Lisów” w rozgrywkach międzynarodowych jest biedna. W sezonie 1961/62 zagrali w Pucharze Zdobywców Pucharów, zaś w 1997/98 oraz 2000/01 w Pucharze UEFA. Za każdym razem odpadali w pierwszej rundzie rozgrywek.

Zespół wracał więc do gry w Europie po kilkunastu latach przerwy. I… nie potrafił pogodzić grania co 3 dni. Często tak kończy się los drużyn, które nie mają w tym doświadczenia. Do tego doszedł fakt, że po sezonie drużyna została osłabiona, gdyż wielcy rzucili się na piłkarzy „Lisów”. Z klubu odszedł przykładowo N’Golo Kante, który był elementem kluczowym w środku pola.

Leicester postawiło swoje siły na Ligę Mistrzów. Tym bardziej, że byli losowani z pierwszego koszyka i trafili rywali do ogrania. Bez gigantów. Wygrali swoją grupę przed FC Porto, FC Kopenhagą oraz Club Brugge z dorobkiem 13 punktów. Jednocześnie nie radzili sobie na ligowym podwórku. Gdy rozgrywali ostatni mecz grupowy, w Premier League zajmowali… dopiero 14 pozycję!

Wiosna wyglądała podobnie jak jesień. „Lisy” świetnie wypadały na arenie międzynarodowej i jednocześnie grały mizerię w kraju. W 1/8 finału przeszli Sevillę (1:2, 2:0) i zostali jedynym angielskim zespołem w Lidze Mistrzów. W debiucie grali w ćwierćfinale i jednocześnie byli ostatnim reprezentantem Premier League. Ich przygoda skończyła się na tej fazie, choć tanio skóry nie sprzedali. Pogromcą okazało się Atletico Madryt (0:1, 1:1). Tymczasem w Premier League wciąż błąkali się w dolnym rejonie tabeli. Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów wyciągnęli się zaledwie na 12 pozycję.

Tak więc czy był to dobry sezon? Tak i nie. Słaby w lidze, a bardzo udany w Europie, jak na debiutanta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *