2006/07 Home

Mam wrażenie, że cały świat poza Koreą Północną usuwa wszystko co związane z tym krajem. Tak jak komunistyczna Korea z północy banuje wszystko, co pochodzi spoza ich kraju. Następnym razem wybrałbym szukanie igły w stogu siana, niż poszukiwanie oryginalnej koszulki tej reprezentacji. I to jeszcze w stanie nowości. A to przecież dopiero początek. Trzeba jeszcze znaleźć informacje, aby coś tutaj skrobnąć. Przeczesywałem neta w koreańskim języku, siedząc na tłumaczach, aby cokolwiek znaleźć.

Internet wszędzie opisuje tę sztukę na lata 2006/08. Otwieram więc sobie listę meczów Korei Północnej z 2006 roku i… pusto. Ani jednego spotkania. Oho, dobrze się zaczyna. Cofam się więc do 2005 i udaje mi się odszukać zdjęcia w powalającej jakości. Na niektórych z nich koszulka była kilkoma pikselami. Ale widać, że to nie Hummel.

W międzyczasie dopadam do informacji, że AFC zawiesiła Koreę Północną w eliminacjach do Pucharu Azji w 2007 roku. Kampania kwalifikacyjna była przewidziana na 2006 rok i stąd właśnie brak jakichkolwiek meczów. Powód? „Improper conduct”. Tyle powiedział oficjalny komunikat, który wygrzebałem po kolejnym kwadransie poszukiwań. Co dokładnie oznacza to „niestosowne zachowanie”? Pojęcia nie mam. Aczkolwiek odwołuje się do eliminacji na poprzedni Puchar Azji, który był rozegrany w 2004 roku.

Chcąc zobaczyć, czy w 2007 zawodnicy ubrali ten model koszulki, wszędzie wyskakiwały żeńskie Mistrzostwa Świata. Na moje nieszczęście, damska kadra wzięła na nich udział i dosłownie wszystko o czym wie anglojęzyczny Internet o piłce nożnej związanej z Koreą Północną, to właśnie mundial kobiet.

Żeńska kadra nosiła ten model, ale brakowało mu pewnego elementu. Widzisz w kołnierzu ten biały element z dwoma znakami w kształcie litery V w kolorze czerwonym? Był on gładki. Brakowało na nim dwóch chevronów. Biorąc Internet pod włos, szukałem przygotowań innych drużyn narodowych na Puchar Azji i w ten sposób, dotarłem do zdjęć z towarzyskich spotkań przeciwko Korei Północnej.

Co na siebie ubierała pierwsza kadra mężczyzn? Dokładnie to samo co kobiety. Koszulka wyglądała identycznie jak ta co mam, ale brakowało na niej dwóch małych czerwonych elementów. Jednak zauważyłem coś jeszcze – flagi były wykonane inaczej niż na mojej koszulce. U mnie jest to naklejka. Tam było co znacznie coś grubszego. Haft? A może przyklejany haft? Ciężko stwierdzić. Jednak wyraźnie odstawało od koszulki.

Następnie sprawdziłem, że pierwszy mecz w 2008 roku reprezentacja, męska dla jasności, bo tylko te zbieram, zagrała już w innym producencie. Pomyślałem więc, że zamykam temat i wtedy… w gąszczu różnych zdjęć dojrzałem jedno na którym zawodnik miał ubraną koszulkę z dwoma chevronami! Ożesz kurde, namieszało mi to w głowie.

Okazało się, że to nie był piłkarz, tylko piłkarka. A zdjęcie pochodzi z towarzyskiego meczy kobiet z Niemcami w Ingolstadt. Z 2011 roku… Wiesz co pomyślałem? Że cały misterny plan w pizdu. Że kupiłem damski trykot z 2011 roku, a nie męski z 2006/07. Ręce mi opadły. Wszystkie starania, poszukiwania i kasa poszło się, delikatnie mówiąc, kochać.

Jakie miałem wyjście? Prześledzić historię żeńskich trykotów. W 2011 roku kobiety z Korei Północnej ponownie zagrały na mundialu. Dodatkowo grały także w kwalifikacjach na Olimpiadę 2012. I wszystkie te mecze rozegrały w trykotach przygotowanych przez innego producenta. Była nim Legea, co pokrywało się z kontraktem związku. Skąd nagle w towarzyskim meczu wziął się Hummel?

Odszukałem ze sto zdjęć z tego spotkania. Od hymnów i przedmeczowego zdjęcia, aż po foty z każdego etapu meczu. I wiesz co? Koreanki zagrały w takim zlepku koszulek, że głowa mała. Kapitan, która grała z numerem 10, w ogóle nie miała nawet flagi na lewej piersi. Inna zawodniczka, tak jak w 2007 roku, nie miała dwóch czerwonych V na białym polu w kołnierzu. Kolejne zaś miały, koszulkę identyczną jak moja.

Nie udało mi się dojść do informacji co sprawiło, że Koreanki zagrały w Hummelu, a nie w obecnym ówcześnie dostawcy, którym była Legea. Aczkolwiek to co ubrały piłkarski to jakiś szalony mix. Tak jakby nie miały w czym wystąpić. Mało tego, koszulki wyglądały na nich jak spadochrony, więc zapewne grały w męskich rozmiarach i to jeszcze… za dużych. Legea nie dostarczyła strojów? A może ktoś ich nie zabrał do Europy? Nie wiem. Coś jednak sprawiło, że wyjątkowo zagrały jeden mecz w koszulkach z lat 2006/07. Obaliłem tezę, że ten model pochodzi z 2011 roku i jest żeńską wersją.

Kamień z serca! Swoją drogą, przeszukałem cały trykot i nie znalazłem nigdzie informacji o płci. Przetłumaczyłem wszystkie znaki i nic. Szkoda, że producent nigdzie nie zamieścił takiej informacji. Oszczędziłoby mi to wielu poszukiwań ;p

Wniosek jest prosty – posiadam męską replikę, gdyż meczówki były odrobinkę inne. Hummel przybył do Korei Północnej w 2006 roku, ale… zastał zawieszenie. Grane w tym modelu było więc tylko w 2007 roku. Najważniejszy był dwumecz z Mongolią. Decydował on bowiem o przejściu do kolejnej fazy eliminacji na mundial w 2010 roku.

Dwa zwycięstwa, 4:1 na wyjeździe oraz 5:1 przed własną publicznością, dały awans Korei Północnej. Dalsze fazy były rozgrywane później, ale pamiętamy że pojawili się w RPA i… następnie w swojej telewizji ogłosili, że zostali mistrzami świata – choć to tak naprawdę fake news, o czym mi napisaliście i dzięki za to 😉

Ach, ta szalona egzotyka. Czasem przyprawia o zawał serca. Ale jak już się ją zdobędzie to cieszy. I to jeszcze jak!