Informacje
Drużyna | Kamerun |
Sezon | 2006/07 |
Model | Away |
Producent | Puma |
Numer kat. | 732082-02 |
Rodzaj | Replika |
Ależ ten projekt jest potężnie dobry! Te emocje, agresja, moc i siła przekazywane przez ryczącego lwa są rewelacyjne. Mogę się na ten trykot patrzeć godzinami. Tak jak w przypadku reprezentacji Polski, Puma dała popis w projektowaniu koszulek w 2006 roku. U nas husaria, a tu piękny lew 🙂
Grafika na koszulkach idealnie oddaje to w jaki sposób Kamerun wszedł w Puchar Narodów Afryki w 2004 roku. 3:1 z Angolą, 2:0 z Togo oraz Demokratyczną Republiką Kongo. W ćwierćfinale również pokazali lwi pazur, gdyż walczyli do samego końca z Wybrzeżem Kości Słoniowej. Pierwsze bramki padły dopiero w dogrywce, która zakończyła się remisem 1:1. Rzuty karne to istny pokaz ich wykonywania. Po jedenastu kolejkach było… 11:11! Runda zaczynała się od nowa, więc piłkę na wapnie ponownie ustawił Samuel Eto’o. I Kameruńczyk… nie trafił. Po nim piłkę wziął ze sobą Didier Drogba i wprowadził swój zespół do półfinału. 11:12. Nie codziennie się widuje takie konkursy jedenastek.
Szkoda, że Kamerun nie pojechał na mundial w Niemczech. Świat ominęła ta przepiękna koszulka. W czasie jej użytkowania zostały zatem tylko kwalifikacji do kolejnego Pucharu Narodów Afryki. Drużyny z „Czarnego Kontynentu” podzielono na 12 grup po 4 zespoły. Kamerun trafił do grupy numer 5 razem z Gwineą Równikową, Rwandą i Liberią. Bezpośredni awans przypadał zwycięzcy grupy i Kamerun bez problemu tego dokonał. Wygrali pierwsze 5 meczów. Dopiero w ostatniej kolejne przegrali 0:1 z Gwineą Równikową, ale to spotkanie i tak nie miało wpływu na przypieczętowany wcześniej awans.
Jak oceniasz tej trykot? Dla mnie to jest esencja tego, co częściej powinniśmy widywać. Piękno mające podłoże etniczne. Życzmy sobie, abyśmy częściej widywali tak piękne projekty. Tym bardziej w swoich szafach ;p