2018/19 & 2019/20 & 2021/22 Home

Kto by się spodziewał, że do polskiego pokoju zawita kiedyś klubowa koszulka z… Grenady! Gdybym miał wskazać na mapie którą dokładnie wysepką na morzu Karaibskim jest właśnie to państwo, z pewnością bym nie trafił.

Zanim się połapałem skąd pochodzi ten trykot, to po prostu spodobał mi się wizualnie. Spojrzałem na niego i pomyślałem, że w sumie fajny ten żółty pasek tak na środku. Jeszcze go tak poszarpali jakoś, a więc nie powiewa nudą. Biorę! Przyszedł, obejrzałem, powiesiłem w poczekalni i…

Dopiero jak wyjąłem ten trykot do robienia zdjęć na blog, zorientowałem się jak kozacki trykot kupiłem. Nazwa zespołu to Hurricanes, a więc bezpośrednio nawiązuje do huraganów. Natomiast centralny żółty pionowy pas to nie jest żaden pasek, tylko trąba powietrzna! Popatrz jak się rozszerza od dołu ku górze. Wygląda niczym przekrój prawdziwego huraganu. Nie spodziewałbym się tak fajnego projektu po klubie z Grenady.

Hurricanes to jeden z najlepszych klubów w swoim kraju. W tym trykocie rywalizowali w najwyższej klasie rozgrywkowej, czyli Grenada Premier League. Piłkarze ubrali koszulki od Mafro Sports po raz pierwszy w trakcie sezonu 2018/19. Bronili wtedy tytułu mistrzowskiego sprzed roku. Jednak nie udało im się ponownie zdobyć miana najlepszego zespołu Grenady. Zajęli trzecią lokatę.

Ciężko jest o rzetelne informacje z tak małych krajów. Jednak najprawdopodobniej, zespół używał tych strojów jeszcze przez następne lata, ponieważ znalazłem zdjęcia z meczów z 2021 i 2022 roku, w których piłkarze biegali z takim poszarpanym huraganem na klatce piersiowej. Sezon 2019/20 to odzyskanie mistrzowskiego tytułu. W 2020 roku rozgrywki nie odbyły się ze względu na pandemię COVID-19. Kolejną kampanią ligową była 2021/22, którą ponownie wygrała ekipa z trąbą powietrzną na koszulkach.

W 2020 roku, zamiast ligi rozegrano jakieś rozgrywki, których nie jestem w stanie zrozumieć. Zespoły z Grenady, chyba ze wszystkich szczebli rozgrywek, podzielono na czterozespołowe grupy. Było osiem takich grup, co dawało 32 drużyny, natomiast sama Premier League liczy tylko 10 klubów. Stąd wniosek o braku podziału ligowego.

Format był taki, że tylko zespół z pierwszego miejsca awansował do fazy play-off. Czyli do ćwierćfinałów. Huricanes wygrało swoją grupę z 9 punktami i bilansem bramek 14:1. Ćwierćfinały i półfinały były dwumeczami. Pierwszy etap padł łupem 6:3 nad Eagles Super Strikers. Bilet do finału dało pokonanie 7:5 Hard Rock w dwumeczu. Finał to zwycięstwo 3:1 z Fontenoy United.

Opisałem najważniejsze z rozgrywek w Grenadzie, czyli po prostu grę w lidze. Było jeszcze kilka pomniejszych formatów, ale o co one się toczyły, nie sposób jest to zrozumieć. Ani dotrzeć do takowych informacji. I nie pomaga t nawet strona grenadyjskiego związku.

Pewne jest więc, że na 3 sezony, dwa były zwycięskie. Plus, jakby nie patrzeć, zwycięstwo w COVID-owym roku, które być może liczy się także jako mistrzostwo kraju? Piękna to egzotyka! 🙂