2019/21 Home

Curacao istnieje od 2010 roku, a więc to stosunkowo młoda reprezentacja. Powstała z rozpadu Antyli Holenderskich. Mimo tego jest zrzeszona w CONCACAF oraz FIFA.

Ten model pochodzi z dotychczas najlepszego okresu Curacao. Obowiązywał przez 3 lata, chociaż z powodu pandemii COVID-19 w 2020 roku reprezentacja nie zagrała ani jednego spotkania. Koszulka sama w sobie nie jest niczym szczególnym. To templatka z kolekcji Tiempo Premier, na którą producent przykleił logo federacji piłkarskiej tego kraju.

Mimo tego, była ciężka do zdobycia i sporo kosztowała. Na rynku istnieją hordy oszustów, którzy kupowali te koszulki od Nike, przyklejali logotyp który wydrukowali i sprzedawali jako oficjalny trykot Curacao. Chcąc uniknąć wtopy, czyli trafienia na takiego cwaniaka, trzeba było ją ściągnąć z zaufanego źródła. Wszelkiego typu portale aukcyjne przy tego typu zakupach odpadają w przedbiegach. Na szczęście, kosztem kilku Jagiełłów, udało zdobyć się kolejny rodzynek w drodze ku zebraniu wszystkich członków FIFA 🙂

Najważniejszym wydarzeniem był Gold Cup w 2019 roku. Był to ich drugi w historii udział w turnieju. W grupie zmierzyli się z Salwadorem (0:1), Hondurasem (1:0) oraz Jamajką (1:1). Z dorobkiem 4 punktów wywalczyli pierwszy w historii awans z grupy. W Ćwierćfinale trafili na USA. Przegrali 0:1.

Ten sam rok to także pierwsza edycja Ligi Narodów strefy CONCACAF. Z racji kwalifikacji na turniej oraz dobrego występu na nim, trafili do najwyższej z trzech dywizji. W trzyzespołowej grupie zagrali z Haiti (1:0 oraz 1:1) i Kostaryką (0:0 oraz 1:2). Zdobyli 5 punktów i zajęli drugie miejsce, a więc pozostali w najwyższej dywizji na kolejną edycję.

Rok 2021 to kwalifikacje na mundial w Katarze. Wiadomo, że Curacao nie należało do faworytów, więc musieli w nich grać od samego początku. Najpierw pięciozespołowa grupa, w której każdy z każdym grał tylko jeden mecz. Pierwszy rywal to zwycięstwo 5:0 z Saint Vincents i Grenadynami. Drugi mecz to także zdobyte 3 punkty, po pokonaniu Kuby 2:1. Trzecie starcie było przeciwko Brytyjskim Wyspom Dziewiczych. 8:0 do przodu.

Awans mogła mieć tylko jedna drużyna. Do ostatniego meczu Curacao oraz Gwatemala przystępowały z 9 punktami. Bohaterzy tego trykotu mieli bilans bramkowy 15:1, zaś Gwatemala 14:0. Bezpośrednie starcie między tymi zespołami zakończyło się… bezbramkowym remisem. To oznaczało awans Curacao do kolejnej rundy. Była ona dwumeczem, który uprawniał do gry w ostatecznej fazie kwalifikacji – grupie składającej się z ośmiu najlepszych drużyn.

Rywal mocny i znany światu, gdyż uczestniczył w poprzednich Mistrzostwach Świata – Panama. Pierwszy mecz, który miał miejsce w Panamie, zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:1. W rewanżu nie padły bramki, a więc to faworyt awansował, ale… Curacao postawiło twarde warunki.

Godny podkreślenia jest fakt, że w 2020 roku selekcjonerem reprezentacji została znana na całym świecie osobistość. Menedżer takich zespołów jak PSV, Chelsea czy Real Madryt. Dwukrotny półfinalista mistrzostw świata. Curacao sięgnęło po taką personę jak Guus Hiddink. Holender wzbudził sporą sensację, a posadę dzierżył do sierpnia 2021 roku. Muszę przyznać, że tak znane nazwisko, tak utytułowany trener, z tak bogatym doświadczeniem na najwyższym poziomie, był w tak malutkim kraju wielkim zaskoczeniem.

To były najciekawsze wydarzenia w trakcie których, piłkarze nosili na sobie ten model. Curacao oczywiście nie posiadało wersji meczowych, dlatego opisałem ten model jako replikę.