2019/20 Home

Wszędzie o tym modelu słyszałem „unusual”, a więc niecodzienny, niezwykły, niebywały, lub w najprostszym tłumaczeniu – niezwyczajny. Dokładnie taki jest projekt tego domowego trykotu. Składa się z trzech pasów, które po raz pierwszy od niepamiętnych czasów wystąpiły w tak małej liczbie. Były już 4 i 5, ale do trzech się nie dokopałem! Club Brugge w 2019 roku zszokował zatem swoich kibiców i postawił na bardzo odważny wygląd swoich głównych strojów. Tradycyjny pasiak zastąpił jeden gruby niebieski pas, który został otoczony przez czerń. Dzięki temu koszulka nabrała nieco agresywnego wyglądu. Wygląda świetnie.

Smaku dodają dwa tłoczenia. Pierwsze z nich, które znajduje się pod herbem niesie przesłanie „one club only 1 passion”. Prawdopodobnie tam jest „1”, bo nie znalazłem informacji co się tam znajduje, a herb to przykrywa ;p Co ciekawe, to tłoczenie nie pojawiło się na koszulkach używanych w europejskich pucharach. Widziałem match issue tego modelu ze starcia z Manchesterem United w Lidze Europy i wokół herbu nic się nie znajdowało! Doznałem lekkiego szoku, sprawdziłem zdjęcia i faktycznie, czy to Liga Mistrzów na jesień, czy Liga Europy na wiosnę, to tłoczenie nie znajdowało się na tym modelu. Odszukałem zdjęcia z meczów na krajowych podwórkach i tam już wszystko wyglądało jak na mojej sztuce. Prawdopodobnie więc UEFA zakazała dodatkowego znakowania i Macron musiał przygotować trykoty bez tłoczenia pod herbem na europejską arenę. Takiego problemu nie było z hasłem „no sweat/ no glory”, które jest wytłoczone na tylnej części kołnierza. Ciekawe? Dla mnie tak 🙂

Skoro już wspomniałem o grze na arenie międzynarodowej, to Club Brugge jako wicemistrz Belgii musiał przebrnąć przez dwie rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Rywale nie byli najsłabsi, ale ta sztuka się udała dzięki pokonaniu w dwumeczu najpierw Dynama Kijów 4:3, a następnie LASK 3:1. Los przydzielił Belgów do grupy A wraz z Realem Madryt, PSG oraz Galatasaray. Co ciekawe, ugrali aż trzy remisy – dwa z turecką drużyną oraz 2:2 na Santiago Bernabeu. Dało to trzecie miejsce i Ligę Europy na wiosnę. Tam, jak już wspomniałem, trafili na Manchester United. W pierwszym meczu, tym razem na własnym stadionie, także wyciągnęli remis, 1:1. Jednak rewanż na Old Trafford to popis „Czerwonych Diabłów”, którzy wygrali aż 5:0.

Mimo wszystko, najważniejszym wydarzeniem w kampanii 2019/20 było odzyskanie tytułu mistrzowskiego. Drużyna z Brugii była poza zasięgiem i wyprzedziła drugi GAA Gent aż o 15 punktów! Co ciekawe, liga zakończyła się po 29 meczach. Ostatnia kolejka nie doszła do skutku ze względu na pandemię COVID-19. Przewaga Club Brugge nad rywalami była jednak tak duża, że nikt nie wahał się w przyznaniu im mistrzowskiego tytułu. Do końca rozegrano Puchar Belgii. Tam bohaterzy tego trykotu doszli do finału, w którym to polegli 0:1 z Royal Antwerp FC.

Ciekawy trykot. Niecodzienny wygląd. Fajna historia, odzyskany tytuł mistrza Belgii oraz całkiem udana przygoda w pucharach. Czego chcieć więcej od koszulek piłkarskich, jeśli nie właśnie bycia nośnikiem takich wydarzeń? 😉