2015/16 Home

Moją uwagę przykuł herb. Kupiłem ją właśnie ze względu na to, że nie zobaczyłem typowej grafiki znajdującej się na trykotach tego zespołu. Gdy koszulka do mnie dotarła i ją rozpakowałem, moje zaskoczenie zostało spotęgowane, gdyż… znalazłem tradycyjny herb „Rossonierich”. Gdzie? W tym białym herbie. Spójrz tylko na zdjęcia 😉

Biała tarcza z czerwonym krzyżem w niej to nic innego jak krzyż Świętego Jerzego. Ten element jest flagą Mediolanu. Jako kolekcjoner, uwielbiam tego typu nawiązania do miejsca i historii z którego pochodzi zespół. Tym bardziej, że wewnątrz tej tarczy Adidas wytłoczył mały tradycyjny herb Milanu. Ten detal to absolutny sztos. Ogółem cały projekt jest bardzo gustowny – klasyczne pasy utrzymane w ciemnym odcieniu czerwieni, idealnie pasują do klimatu krzyża Świętego Jerzego.

Ogółem koszulka jest taka… inna. Materiał wydaje się nieco grubszy. Delikatnie sztywniejszy. Dzięki temu trykot fajnie się układa i w rękach sprawia ciekawe wrażenie. Co więcej, tylko domówka taka jest. Wyjazdówka, którą także mam w kolekcji, jest z zupełnie innej historii. Podoba mi się to, że producent wykonał zupełnie inne trykoty w jednym sezonie.

Sezon 2015/16 dla „Rossonierich” był nietypowy. Milan nie zagrał w europejskich pucharach. Przeżywał kryzys i zajął dopiero 7 miejsce w Serie A, ale z drugiej strony dotarł aż do finału Pucharu Włoch, który przegrał z Juventusem 0:1 dopiero po dogrywce. Finalnie klub pozostał bez trofeum i awansu do Europy w kolejnym sezonie.